10 większości potworów WTF w grach wideo | Najdziwniejsi wrogowie KIEDYKOLWIEK
Gry wideo i wrogowie idą w parze jak masło orzechowe i galaretka, ale tylko bardzo szczególny rodzaj gry wideo może nas zaskoczyć. Najdziwniejsi wrogowie w grach wideo nie tylko cię zszokują, ale zapamiętasz ich na bardzo długi czas. Eksplorujemy głębiny przeszłości (zarówno odległe, jak i niedawne) w poszukiwaniu najdziwniejszych spotkań z wrogami w historii. Mamy dziwne, nieodpowiednie parodie, drzewa nic nie robiące, okropne tłumaczenia i wiele więcej. To są wrogowie, o których nie możemy zapomnieć — nawet jeśli tego chcemy. Są absurdalne, zabawne, całkowicie nieodpowiednie i za to je kochamy.
Zanim zagłębimy się w nasze typy, przejrzyjmy szybko grupę złych facetów, którzy nie do końca się sprawdzili. Mamy Kirby’ego w Przebudzeniu Linka — ponieważ istnieje wróg, którym jest po prostu Kirby w Przebudzeniu Linka. Kurczaki z Sekiro zasługują na wezwanie, ponieważ są to kurczaki, które w jakiś sposób mogą cię kontratakować i zripostować. Potem jest Godzilla w Zemście Shinobi. Tylko Godzilla. I wiele innych wtrąceń obalających prawa autorskie, takich jak Batman, Terminator i Spider-Man.
Uzyskaj więcej list gier na Gameranx:
-
10 sekretów, kodów i pisanek, których odkrycie zajęło fanom lata
-
20 najlepszych nowoczesnych gier, które możesz pokonać w 5 godzin lub mniej
-
10 najstraszniejszych momentów w grach, które nie są straszne
-
10 niewiarygodnych plotek o grach wideo, które okazały się prawdziwe
-
10 najdziwniejszych i najgorszych mini-gier, w które byłeś zmuszony grać
-
- *
Źródło obrazu: [ 1 ]
#1. Jeż Devil Sonic [Illbleed]
Weź długi oddech, ponieważ wskakujemy w głęboką głębię niezrozumiałych potworów z gier wideo. Jest gra, w której musisz walczyć z gigantycznym demonicznym Sonic The Hedgehog. Jest tyle do rozpakowania na temat Illbleed, szalonej gry Dreamcast „horror", której nie da się opisać. Nic więcej nie mogę zrobić – po prostu muszę przedstawić proste fakty tak prosto, jak tylko potrafię.
W Illbleed grasz jako gość w złym (i nawiedzonym) parku rozrywki. Twoim celem jest ukończenie różnych atrakcji i próba przetrwania. W dalszej części gry wejdziesz w atrakcję, która dosłownie zmienia twoje fizyczne ciało – zamieniając się w „Cork Inda”, kombinację Woody’ego (tak, tego Woody’ego z Toy Story) i Indiany Jonesa. Po zdobyciu broni będziesz walczył przez różne etapy Krainy Zabawek. Na końcu obszaru będziesz musiał pokonać „Zodicka The Hellhog”, który jest gigantycznym demonicznym Sonikiem.
Nie mogę powiedzieć, dlaczego i jak. Dlaczego istnieje cała sekcja gry wideo, w której grasz jako przerażający zabawkowy człowiek Woody, który strzela do zombie z pistoletu? W pozostałych sekcjach gry też nie dostaniesz broni! To jedyna sekcja, w której spotykasz parodie postaci z gier wideo. To jedyny raz, kiedy tak się dzieje! I nie jest tak, że ten obszar jest zabawny. To po prostu dziwne! Zaniemówiłem, lepiej przejdźmy do czegoś, co rozumiem o wiele lepiej: śmieci Resident Evil.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#2. Torpedowe dzieci [Resident Evil: Dead Aim]
75% powodów, dla których wybieram „Torpedo Kids”, to nazwa „Torpedo Kids” — jest tak dosłowna, że mnie po prostu rozśmiesza. Pomaga to, że „Torpedo Kids” są szczerze dziwnym wydaniem wspaniałej twórczości potworów Resident Evil. W wielkim schemacie kolekcji broni biologicznej RE jest wiele głupich rzeczy. Słyszałeś kiedyś o „sprzątaczach” z Resident Evil: Survivor? Nie? Pamiętasz „Eliminatory” z Resident Evil: Zero? W tych grach jest kilka dziwnych stworzeń, zwłaszcza gdy szukasz głębokich spin-offów w serii. A Dead Aim jest tak daleko w totemie spin-off, jak tylko możesz.
Dead Aim to wczesna próba rozgrywki Resident Evil 4 na PS2, po prostu zrobiona o wiele gorzej. Podczas gdy główny złoczyńca jest świetnym źródłem WTF, muszę przyznać koronę Torpedo Kids — dosłownym małym torpedom z twarzami stworzonymi przez potwora Nautilusa. Posiadanie potwora, który rodzi „dzieci” z dziwnymi twarzami płodów, które pływają po tym, jak lubisz obłąkane robaki, jest wystarczająco dziwne, bez nazywania ich „Torpedo Kids”, co faktycznie pojawia się w oficjalnych notatkach w grze. Myślę, że ktoś mógł wziąć tłumaczenie zbyt dosłownie. Są jak torpedy i dzieci, bo odradzają się z wielkiego potwora! Cóż, to kolejny ciężki dzień spędzony w bezdennych kopalniach Resident Evil firmy Capcom. Nie wszyscy mogą być zwycięzcami.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#3. Pogańskie Drzewo [Dark Souls 2]
From Software zaryzykowało Dark Souls. Kiedy wyszło oryginalne PS3 Demon’s Souls, pomysł hardcorowej RPG akcji, która ledwo cokolwiek ci wyjaśnia, wydawał się anomalią. Teraz tego typu gry są podstawą gier. Kiedy nawet Gwiezdne Wojny imitują formułę Dark Souls, wiesz, że osiągnąłeś sukces. A duża część apelu to tajemnica. Eksploracja może po prostu odkryć unikalną zbroję, specjalną broń, a nawet ukryty obszar. A gry były pełne unikalnych jednorazowych wrogów, aby nagrodzić oddanych graczy czymś interesującym do odkrycia.
A najdziwniejszym jednorazowym wrogiem w całej serii musi być Pogańskie Drzewo. Znajdujące się tylko w DLC Crown of the Sunken King do Dark Souls 2, Pagan Tree znajduje się w tajnym obszarze, który bardzo łatwo przeoczyć. Raz napotkane, to dziwnie wyglądające drzewo z twarzą (tak jakby) po prostu nic nie robi. Pozornie nie ma żadnego efektu. To wróg, którego można zabić, ale nie walczy. Jeśli zaatakujesz go biczem, uwolni aurę, która naprawia cały twój ekwipunek. Czemu? Co? Co? Ktoś musi zrobić dwugodzinny film o Pogańskim Drzewie.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#4. Mech tricerotopsa [FF7]
Wszyscy kochamy Hellhouse. Mały domek, który zamienia się w robota-wojownika, zrobił furorę w Final Fantasy 7 Remake, a jego walka z bossem jest jedną z najbardziej spektakularnych i zapadających w pamięć w grze. Możemy mieć tylko nadzieję, że TriceraTank (lub jak jego faktycznie znany w grze: ten czołg ciężki) dostaje rozrzutny walka z bossem w przyszłych Final Fantasy 7 przeróbki, ponieważ jest to jeden z najbardziej adorably głupich wzorów w całej serii. Gdybyś poprosił mojego pięcioletniego siostrzeńca o zaprojektowanie wroga w grze Final Fantasy, to byłoby to.
Czołg ciężki to jedna z pozornie niekończącej się kawalkady głupich (i całkowicie losowych) projektów potworów w FF7. A ta gra ma o wiele więcej niż reszta serii – mogę tylko założyć, że projektanci prześcigali się, próbując zrobić coraz bardziej młodzieńczych i nie na miejscu wrogów. Czołg ciężki pojawia się tylko w jednym miejscu w grze, w zrujnowanym reaktorze Mako w Gongaga, który również jest całkowicie opcjonalny. Krzyki dotyczące wyboru lokalizacji odrzuciły koncepcję wroga, która i tak została wrzucona do gry. To Triceratops z bieżnikami czołgów! Kto go stworzył i dlaczego? I dlaczego tak łatwo go zabić!
#5. Gigantyczna próżnia [Yakuza 7: Jak smok]
Tak więc szalony naukowiec potrzebuje twojej pomocy, aby przetestować nowego robota sprzątającego ulice. Zwykły dzień z życia twojego bohatera w grze Yakuza. Seria znana jest z dzikich dywersji w zadaniach pobocznych i uważam to za najdziwniejsze – co wiele mówi, gdy Yakuza 7 rzuca w ciebie wrogami, takimi jak tańczący ludzie z worków na śmieci, migacze i przesiąknięte krwią mumie. W rzeczywistości dwukrotnie napotkasz gigantyczną roombę, raz w ramach zadania w otwartym świecie, i ponownie, jeśli w pełni zbadasz głębiny kanałów, gdzie czają się najdziwniejsi z dziwnych wrogów.
A gdyby to była zwykła robo-odkurzacz, byłoby to dziwne. Jest wielkości ciężarówki i uzbrojony w miotacz ognia. Rozpoczyna się próbą wyssania ulicznego kota, następnie włącza jego twórcę i dalej go podsysa. Ze względu na późniejsze pojawienie się w kanałach, jest to w rzeczywistości jeden z trudniejszych bossów w grze – musisz go zużyć, rozbijając oba ramiona, ale to wciąż pozostawia go z zabójczym atakiem wirowania, elektrycznością i wieloma innymi. Po prostu oszałamiająco głupi szef. Jasne, że tak miało być i zadziałało na nas.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#6. Guta [Aureola: Sięgnij]
W żadnej innej grze „Guta” nie byłaby niczym niezwykłym. Ale to nie jest byle jaka inna gra. To jest seria Halo, a Halo: Reach to ostatnie Halo stworzone przez oryginalnych deweloperów Bungie. To sprawia, że Halo: Reach jest jednym z najbardziej lubianych wpisów w serii — tylko jeden z najdziwniejszym dodatkiem. „Guta” to obca forma życia, która istnieje na planecie Reach, po prostu czworonożna istota z ostrymi zębami i pazurami, więc wiesz, jak ją zastrzelić.
Jest jedynym wrogiem w całej serii. Pierwsza istota spoza Przymierza jest ograniczona do jednego poziomu i pojawia się tylko na chwilę. Jest również niesamowicie prosty, po prostu biega i bez przekonania przesuwa się po gracza. Mnóstwo gier ma takich podstawowych wrogów do wypełnienia, ale dlaczego Halo: Reach? Początkowo wrogowie środowiskowi mieli być znacznie bardziej skupieni na grze, aby naprawdę uderzyć w dom, jak obca i niegościnna była planeta Reach. Ale skończyło się na tym, że został przycięty do bardzo niskiego kluczowego momentu WTF w wielkim schemacie serii Halo.
Źródło: [ 1 ]
7 J-Syn [Super Mario Kraina 2]
Przypomnę, że to wróg Mario. J-Synowie. Jak Jason. Jason voorhees. Zamaskowany mężczyzna z piątku trzynastego. J-Sons to halloweenowe zamienniki Goombasa w Dyniowej Strefie. Są to małe maski hokejowe ze stopkami i wielką maczetą wetkniętą prosto w głowę – trochę nawiązując do porażki Jasona w Friday The 13th: The Final Chapter. Pomyślmy o tym przez chwilę. Jest wróg Super Mario, który nawiązuje do kinowego seryjnego mordercy Jasona Voorheesa. Gry Super Mario Land chętnie bawiły się ustalonymi tropami Mario, ale ten mały potwór przesuwa kopertę – lub w tym przypadku sztylet – do tej pory musimy powiedzieć WTF.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#8. Tylko duży pies [Bloodstained: Ritual of the Night]
Model Kickstarter pomógł wielu niezależnym grom powstać na początku 2010 roku. Jedną z tych gier był Bloodstained: Ritual of the Night, jeszcze zanim deweloperzy zaczęli naprawdę zmagać się z rozdęciem na Kickstarterze. W tamtych upalnych czasach programiści rzucali zbyt wiele zachęt dla dobrze płacących sponsorów, pozwalając im włączyć do gry własnych wrogów i dzieła sztuki. To prowadzi do dość dziwnych, nie na miejscu zasobów, takich jak portrety różnych sponsorów w ich niedzielnych trilbie najlepszych graczy.
Portrety mogą być dziwne, ale najdziwniejsze są zwierzęta. Spotkasz ogromnego psiego wroga o imieniu Puppy – i wygląda właśnie tak, jak wielka, puszysta biała psia twarz. A to tylko twarz! Później zmierzysz się z podrasowaną wersją o imieniu Rocky, która jest TYLKO głową Rottweilera. To nie jest w żaden sposób demoniczne. To nawet nie jest projekt! Wygląda dziwnie realistycznie i nie jest przerażający! Nie możemy nawet winić za te rzeczy Kickstartera. Wyglądają jak dodatkowe aktywa zebrane ze sklepu Unreal. I to właśnie zamierzam zakładać, dopóki nie usłyszę innego.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#9. Klapsy [Final Fantasy 8]
Final Fantasy 8 poważnie zmniejszyło liczbę zwariowanych wrogów w porównaniu do FF7. Wydaje mi się, że wymienili wszystkich tych szalonych wrogów na szaloną mechanikę bitewną. Mimo to jest przynajmniej jedna grupa wrogów, która zawsze mnie rozśmiesza. Podczas kulminacyjnego nalotu na ogród Galbadia — w zasadzie akademię treningową dla imperium złych facetów — na krótko odwiedzisz szkolne lodowisko. I właśnie tam zmierzysz się z Slappersami! To trio hokeistów w maskach hokejowych. To jedyne miejsce, w którym kiedykolwiek zobaczysz tych facetów. To sprawia, że są zupełnie wyjątkową niespodzianką.
Źródło obrazu: [ 1 ]
#10. Pies Powozowy [Zmierzch]
Nawet tak pokręcona gra jak Zmierzch ma poczucie humoru. Śmieszny pies-wóz – to dziwny, beznogi pies-potwór przywiązany do drewnianego wózka – w rzeczywistości przeszkadza ci, gdy go zobaczysz po raz pierwszy. To jak smutny obrazek namalowany przez Francisa Bacona i umieszczony w FPS-ie z ery PS1. Im więcej pojawia się Cart Dog, tym jest zabawniej. Nikt nie lubi widzieć okrucieństwa wobec psów, ale to wyraźnie demoniczny pies przywołany z najgłupszych otchłani piekła. To właściwa kombinacja przerażającego, obrzydliwego i całkowicie absurdalnego. Jak to się w ogóle porusza? Może napędza ją schadenfreude.
To 10 absolutnie najdziwniejszych wrogów, jakich widzieliśmy w grach wideo, ale do znalezienia są dziesiątki innych. Prawdopodobnie liczy się cały spis rzeczy w TMNT na NES. Daj nam znać swoje ulubione koncepcje wroga!