Wszystko o Twoich ulubionych grach, filmach i telewizji.

Premiera 2 sezonu Wiedźmina Netflixa 17 grudnia

8

[źródło iframe=//www.youtube.com/embed/2aMVzFlApa0]

Netflix zakończył pierwszą transmisję dzisiejszych uroczystości Wiedźmin Conu jedną wiadomością, której wszyscy naprawdę chcieli: datą premiery kolejnego sezonu serii Wiedźmin. Dostaniemy więcej Henry’ego Cavilla jako Geralta, Anyi Chalotry jako Yennifer i Freyi Allen jako Ciri 17 grudnia.

Dostaliśmy zwiastun drugiego sezonu, w którym Geralt i Ciri podróżują razem i najwyraźniej zimują w Kaer Morhen, rodowym domu wiedźmińskich braci Geralta. Niektóre czarodziejki, w tym zatroskana Yennifer, wracają do zdrowia po bitwie pod Sodden Hill. Netflix ujawnił również tytuły siedmiu z ośmiu odcinków, z których ostatni najprawdopodobniej jest spoilerem. Są to „Ziarno prawdy", „Kaer Morhen”, „Co stracone”, „Inteligencja Redania”, „Odwróć się”, „Drogi przyjacielu” i „Voleth Meir”. Netflix opublikował również kilka zdjęć postaci, które nie były w dużej części zwiastuna, w tym innego wiedźmina Lamberta i barda Jaskiera.

To nie jedyna nowa zawartość Wiedźmina, którą otrzymujemy od Netflixa. Dostaniemy animowany prequel zatytułowany Wiedźmin: Koszmar wilka, który właśnie ujawnił Netflix, będzie miał premierę 23 sierpnia. Dostajemy również prequel z aktorami na żywo zatytułowany Wiedźmin: Pochodzenie krwi z udziałem Sophie Brown, Michelle Yeoh, i Laurence O’Fuarain, choć data premiery nie została jeszcze ujawniona.

Niezapomniany sukces Wiedźmina prawdopodobnie w jakiejś części przyczynił się do napływu adaptacji gier wideo. Jasne, serial jest inspirowany książkami, a nie grami, ale są bardzo oczywiste wpływy z gier (na przykład głos Henry’ego Cavilla jest naśladowcą głosu Douga Cockle’a). Program znacznie wzmocnił profil gry. Ale nie jest niespodzianką, że w postwiedźmińskim świecie dostajemy wiele programów Resident Evil, z których jeden wkrótce pojawi się na Netflix.

Źródło nagrywania: gameranx.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów