Świat Far Cry 6 będzie działał sam, niezależnie od postaci gracza
[źródło iframe=//www.youtube.com/embed/vjqd640_feE]
Twórcy Far Cry 6 naprawdę robią wszystko, aby upewnić się, że gra jest żywym, oddychającym otwartym światem, który będzie przypływać i płynąć wokół głównego bohatera Daniego Rojasa. Twórcy przywiązali dużą wagę do nowej rozgrywki, która rozwija się sama, a nowy wywiad pokazuje, ile pracy włożyli w świat, który „działa sam".
Gamereactor rozmawiał ze światowym reżyserem Benem Hallem, który powiedział, że głównym sposobem, w jaki programiści pracowali, aby Yara poczuła się żywa, jest upewnienie się, że różne osoby i zwierzęta na wyspie mają swoje własne nawyki, a Dani ma szansę obserwować bez powodowania chaos. Hall mówił o kabury w innych niedawnych wywiadach, wyjaśniając, że chodzi o to, aby Dani poczuł się jak prawdziwy wojownik partyzancki, który przeprowadza rozpoznanie i wykorzystuje zasoby wokół siebie, aby osiągnąć swoje cele. Tutaj wyjaśnia, w jaki sposób chowanie się w świecie pomoże Dani:
„Dlatego możesz rzeczywiście zobaczyć wojsko, może nękają niektórych partyzantów, których znaleźli, a następnie jako gracz możesz wybrać, czy jest to odpowiedni moment, aby się w to zaangażować i spróbować pomóc tym ludziom. Pomaganie im może skończyć się uzyskaniem naprawdę przydatnych informacji, które pomogą ci zrobić postępy w twojej podróży lub na twojej ścieżce. Możesz też zdecydować, że w tej chwili nie jestem na to gotowy, nie jestem do tego przygotowany, nie mam odpowiedniego narzędzia do tej pracy. Więc po prostu zatrzymam się dla siebie i ominę to.”
Twórcy zadbali również o to, aby zajmowanie się zwierzętami również mogło mieć nieoczekiwane konsekwencje dla Dani. Chodzi o to, by czasami stworzyć świat, który może być niezależny od Dani: „Więc jako postać, jako Dani Rojas, jesteś na tym świecie, jesteś lokalnym Yaranem, ale nie chcieliśmy, żeby świat czuję, że kręci się wokół Dani. Naprawdę ważne było, aby upewnić się, że na świecie dzieją się inni ludzie i inne rzeczy”.