Niektórzy fani uważają, że EA może drażnić Star Wars Jedi: Fallen Order Sequel
Jeśli chodzi o EA, pojawiło się trochę niepokoju, gdy ujawniono, że są właścicielami umowy o wyłączne prawa do tworzenia gier wideo Star Wars przez określony czas. Ta umowa została teraz unieważniona, ponieważ Ubisoft opracował własną unikalną grę wideo Star Wars od Massive Entertainment. Podobnie EA nie miało tylu hitów, które spodobałyby się fanom. Mimo to istniał jeden konkretny adres IP gry, który zaskoczył fanów, jak wspaniała okazała się gra.
Po tym, jak Respawn Entertainment ujawniło, że pracują nad grą wideo z Gwiezdnych Wojen, zaczęło się to robić rozreklamowane. Był to skoncentrowany na narracji tytuł dla jednego gracza, osadzony niedługo po wydarzeniach z III odcinka Gwiezdnych wojen. Imperium szybko zmiażdżyło Jedi, pozostawiając tych, którzy przeżyli, aby odłączyć się od Mocy i żyć w tajemnicy. Star Wars Jedi: Fallen Order to gra, która podąża za byłym padawanem, który nigdy nie ukończył szkolenia, zanim ich mistrz został zniszczony.
Była to gra pełna niespodzianek, gdy gracze wyruszyli w podróż, aby zakończyć szkolenie i spróbować obalić Imperium. Tymczasem rozgrywka przypominała trochę grę Souls, ponieważ bardziej skupiano się na unikaniu lub kontrowaniu podczas walki z wrogami. Jeśli wszedłeś do tej gry myśląc, że jesteś już silnym Jedi, to byłeś w szoku, ponieważ duża część gry polegała na trenowaniu siebie, by radzić sobie z wrogiem lub myśleniu nieszablonowym za pomocą serii łamigłówek.
Oczywiście, chociaż Ubisoft może opracowywać własną unikalną grę Star Wars, nie oznacza to, że EA zakończyło tworzenie swoich gier wideo. Większość fanów zakłada, że w Star Wars Jedi: Fallen Order pojawi się nowa odsłona po prostu ze względu na to, jak dobrze została przyjęta gra. Niedawno Game Informer zauważył, że to może być dobry moment, aby ponownie odwiedzić grę przed premierą EA Play Live w tym miesiącu, 22 lipca 2021 r. Wtedy fani zwrócili uwagę na konto EA Star Wars na Twitterze retweetujące artykuł online, który miał wiele fanów myśli, że to początek żartu na nadchodzący sequel. Na razie jedyne, co możemy zrobić, to czekać na EA Play Live i mieć nadzieję, że zobaczymy jakąś zapowiedź kontynuacji.
Źródło: Twitter