Battlefield 2042 będzie miał trzy tryby gry wieloosobowej, siedem map i dziesięciu specjalistów
[źródło iframe=//www.youtube.com/embed/ASzOzrB-a9E]
Wiemy, czego Battlefield 2042 nie będzie miał — a mianowicie trybu battle royale lub kampanii. Więc co to będzie? Według EA będzie miał trzy tryby rozgrywki, choć o dwóch z nich jeszcze nie wiemy zbyt wiele. Główny, o którym wiemy, zaoferuje klasyczną rozgrywkę Conquest i Breakthrough.
Jak informowaliśmy wcześniej, gra będzie miała dziesięć grywalnych postaci, czyli specjalistów, do wyboru przez graczy w momencie premiery, a więcej pojawi się później. Będzie również miał siedem map, z takich miejsc jak Korea Południowa, Gujana Francuska i Antarktyda – więc jest to dość zróżnicowana oferta. Do tej pory widzieliśmy czterech Specjalistów, każdy z innej klasy postaci, więc możemy założyć, że pozostali Specjaliści również będą działać jako klasy.
Z trzech trybów rozgrywki opisano dotychczas tylko dwa. Wojna totalna to dokładnie to, na co wygląda, ogromna mapa z maksymalnie 128 różnymi graczami, z dwoma różnymi rodzajami map: Podbój i Przełamanie, nasze stare ulubione. Podbój jest właśnie tym, na co wygląda, ze 128 graczami walczącymi o kontrolę nad różnymi punktami, a EA dodaje, że „akcja teraz koncentruje się wokół sektorów składających się z kilku flag zamiast pojedynczych punktów kontrolnych". Przełom jest taki sam jak zawsze, ale wydaje się, że większe mapy oferują więcej strategii.
EA niewiele mówi o pozostałych dwóch trybach. Wszystko, co wiemy o drugim nazwanym trybie, Hazard Zone, to to, że jest to „zupełnie nowy, oparty na drużynie typ gry o wysokie stawki, który jest nowoczesnym podejściem do rozgrywki wieloosobowej”. Dowiemy się więcej o rozgrywce po ujawnieniu rozgrywki na żywo przez EA w tę niedzielę, ale wiemy, że projektanci gry poświęcali wystarczająco dużo uwagi swojej społeczności, aby odtworzyć śmiały ruch wyrzutni rakiet/odrzutowca jednego gracza w zwiastunie — szczerze, możesz” nie zmyślam tego.
Źródło: Blog PlayStation