Avatar: Frontiers of Pandora będzie samodzielną historią
[źródło elementu iframe=//www.youtube.com/embed/Wr9Add371is]
Wiedzieliśmy, że Massive Entertainment pracuje nad projektem Avatara, jednak dopiero na targach E3 2021 otrzymaliśmy aktualne informacje o grze. Podczas transmisji Ubisoft Forward, która miała na celu zaprezentowanie niektórych gier wideo i ogłoszeń wraz z wielkim wydarzeniem E3 2021, otrzymaliśmy ujawnienie oficjalnego tytułu gry wideo Avatar, a nawet kilka materiałów do tego tytułu. Jednakże, ponieważ jest to pierwsze spojrzenie na grę, nie otrzymaliśmy wiele, jeśli chodzi o to, co studio miało na myśli.
Avatar był wielkim hitem filmowym legendarnego reżysera Jamesa Camerona. Chociaż film ukazał się kilka lat temu, to było trochę zaskoczeniem, gdy pojawiła się gra wideo. Jednak kolejne odcinki filmowe zostaną wydane z następnym w sezonie świątecznym 2022. Chociaż ta gra nie jest dołączona do filmów, będzie kanoniczna i jeśli chcesz bawić się w świecie Pandory, to jest to gra nie będziesz chciał zrezygnować.
Niedawno VentureBeat miał okazję porozmawiać z wiceprezesem Disneya i Pixar Games, Luigim Priore. Podczas rozmowy pojawiło się Avatar: Frontiers of Pandora, w którym Luigi mógł trochę opowiedzieć o grze. Według wywiadu, Luigi zauważył, że lata temu gry wideo oparte na filmach były zasadniczo filmem tylko w formacie gry wideo, dzięki czemu można było zagrać w popularne sceny. Jednak to nie jest teraz trend, a gracze chcą więcej, takich jak nowa fabuła.
Właśnie to otrzymamy w tej grze, ponieważ ma być nową historią, innym obszarem Pandory wraz z nowymi postaciami. Nie wiemy, czy to oznacza, że zobaczymy jakieś znane postacie z filmu, który ukazał się w 2009 roku, ale przynajmniej wiemy, że twórcy z Massive Entertainment zamierzają zapewnić fanom coś wyjątkowego, co nadal będzie być uważane za kanon. Ponownie, nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych szczegółów na temat gry poza zwiastunem ogłoszenia, ale kiedy to zrobimy, powinniśmy uzyskać więcej informacji na temat tego, co ta gra będzie obejmować pod względem narracji kanonicznej.
Źródło: Venturebeat